27
Mar

Mój pasztet

„Przyznam się, że nie jestem specjalistką w robieniu pasztetów. Jedyny jaki robiłam to z przepisu mamy. Ten pasztet powstał całkiem przez przypadek. Co tu dużo mówić jest prosto i smacznie jak lubię. Wyszedł tak pyszny, że postanowiłam się z Wami podzielić przepisem. Jest delikatny, nie ścisły, najlepiej smakuje z dodatkiem żurawiny i chrzanu.”

SKŁADNIKI:

  • Wątróbka drobiowa 800 g
  • 1 duża cebula biała
  • 100 g piersi z kurczaka lub innego mięsa z kurczaka
  • 2 jajka
  • ½ szklanki kaszy mannej
  • 70 g smalcu
  • 1 łyżka majeranku
  • Mleko do namoczenia kaszy
  • Sól i pieprz
  • Suszona żurawina/suszona śliwka

PRZYGOTOWANIE:

  • Kaszę manną namoczyć w mleku.
  • Wątróbki oczyścić i podsmażyć na oleju razem z poszatkowaną cebulą i piersią z kurczaka.
  • Podsmażoną watróbkę, cebulę i kurczaka zmielić lub zblendować blenderem na dość gładką konsystencję razem ze smalcem. Następnie dodać jajka, odciśniętą kaszę, majeranek, sól i pieprz do smaku,
  • Dodać ewentualnie żurawinę suszoną/śliwki i przełożyć do keksówki lub innego naczynia do pieczenia. Piec w temperaturze 180 stopni przez około 50 minut. Po wyjęciu ostudzić.
  • Pasztet z góry będzie dość spieczony, ale po wyjęciu z formy od spodu (czyli później od góry) będzie ładnie podpieczony. Przechowywać w lodówce, podawać z chrzanem, musztardą.

Pobierz ten przepis