“Najbardziej klasyczny sernik bez spodu. Robi się go szybko i prosto. Jeśli będziecie trzymać się przepisu to napewno wyjdzie wspaniały i delikatny. Ser jaki rekomenduję to albo prawdziwy tłusty twaróg zmielony 2-3 krotnie albo gotowy z Piątnicy, Wielunia.”

SKŁADNIKI:

• 1 kg mielonego tłustego twarogu (Piątnica, Wieluń)
• 6 jaj L lub 7 jaj M
• 80 g masła
• 150 ml śmietanki 30%
• 1 szklanka cukru
• 1 cukier waniliowy
• 1 łyżka kaszy manny
• 2 łyżki mąki ziemniaczanej
• szczypta soli

PRZYGOTOWANIE:

• Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej.
• Jaja podzielić na żółtka i białka. Masło utrzeć na jasną i puszystą masę, dodać cukier, cukier waniliowy i dalej ucierać 2-3 minuty. Następnie dodawać po jednym żółtku i ucierać na jednolitą i puszystą masę. Zmniejszyć obroty miksera i dodawać porcjami ser i śmietankę, zmiksować jedynie do połączenia się składników, ale tak aby wszystko tworzyło jednolitą masę bez grudek. Następnie dodać mąkę, kaszę i także szybko zmiksować.
• W osobnej misce ubić białka ze szczyptą soli. Ubite dodać do masy i delikatnie wmieszać, ale tak aby się połączyły z całą masę.
• Tortownicę o średnicy 28 cm lub większą blaszkę prostokątną wyłożyć papierem do pieczenia (w tortownicy najlepiej tylko dół a boki dobrze wysmarować masłem i posypać np.bułką tartą). Przelać masę, wyrównać i piec w nagrzanym do 170 stopni piekarniku z funkcją góra-dół (bez termoobiegu) i piec około 60 minut. Gdy sernik będzie mocno się rumienił można delikatnie uchylić drzwiczki i przykryć papierem do pieczenia.
• Studzić sernik w piekarniku z uchylonymi delikatnie drzwiczkami. Po wyjęciu odkroić nożem od boków blaszki. Całkowicie wystudzić i wstawić do lodówki. Najlepiej smakuje lekko schłodzony.

WSKAZÓWKI:

Najlepiej użyć sera, który rekomenduję u góry, gdyż ma dużą zawartość tłuszczu i dlatego używamy tak mało masła. Jeśli użyjecie innego to proponuję dodać ok 200 g masła.

Sernik mocno rośnie w trakcie pieczenia, ale w trakcie studzenia opada. Dlatego też nie używajcie na tą porcję mniejszej tortownicy, gdyż zwyczajnie wyleci z formy. Można oczywiście proporcjonalnie zmniejszyć ilość składników.