23
Wrz

Powidła śliwkowe z piekarnika

“‘Uwielbiam powidła, ten kwaśno-słodki smak przeplatany lekko przypalaną nutą. Coś wspaniałego szczególnie do deserów, kaszy mannej, puddingów. Proponuję Wam zrobić powidła w sposób najprostszy z możliwych, bo po co sobie komplikować życie? Powidła właściwie nie wymagają prawie mieszania i uwagi.”

SKŁADNIKI:

  • 5 kg śliwek
  • ewentualnie: cukier

PRZYGOTOWANIE:

Na powidła najlepiej nadają się śliwki węgierki, lekko pomarszczone, słodkie w smaku. Wtedy powidła nie wymagają dodawania cukru.

Śliwki należy umyć, wypestkować. Śliwki najlepiej gotować w brytfannie lub naczyniu kamiennym, granitowym. Ja gotuję w granitowej brytfance. Wrzucić wypestkowane śliwki, nastawić piekarnik na 180 stopni góra-dół i piec około 4 godzin bez przykrycia. Mniej więcej co 40-60 minut otworzyć piekarnik i lekko przemieszać, żeby wszystkie równomiernie się piekły. Pod koniec pieczenia posmakować powideł, jeśli brakuje nam słodyczy dodać cukier wedle uznania i przemieszać, piec jeszcze chwilę. Gdy większość soków odparuje, powidła będą gęstsze (ale uwaga , gęstnieją tak naprawdę dopiero po wystygnięciu) wyłączyć piekarnik i kłaść powidła w wyparzone słoiki. Bardzo gorące powidła odwracać zakrętką w dół i zostawić do całkowitego wystygnięcia, aby słoiki się zamknęły. Jednak jeśli chcemy mieć pewność można zapasteryzować później słoiki np. w piekarniku. Włożyć zakręcone słoiki na około 25 minut w temperaturze 120 stopni, następnie wyłączyć piekarnik i zostawić na kolejne 25 minut w wyłączonym piecu. Wyciągnąć i odwrócić do góry dnem do wystygnięcia.