Faworki
“Faworki idealnie kruche. Robione na samych żółtkach, są przepyszne w smaku. Z mamą zawsze robiłyśmy je w karnawale. Z 1/2 kilograma mąki wychodzą dwa duże talerze.”
SKŁADNIKI:
- 500 g mąki pszennej
- 5 żółtek
- 4 łyżki śmietany kwaśnej/ ew. jogurtu greckiego
- 4 łyżki spirytusu lub octu
- 50 g masła
- 2 łyżki cukru pudru
- 5 łyżek wody
- +olej, smalec do smażenia
PRZYGOTOWANIE:
Wszystkie składniki umieścić w dużej misce (tj.mąkę, żółtka, masło, cukier puder, spirytus, wodę, śmietanę). Mąkę można przesiać, a masło powinno być w temperaturze pokojowej.
Z podanych składników zagnieść jednolite ciasto. Okryć folią spożywczą i wstawić na godzinę do lodówki. Po tym czasie wyciągnąć. W dużym garnku rozgrzać tłuszcz. Ciasto podzielić na pół i najpierw pierwszą część rozwałkować cienko. Kroić w paski około 7 cm, a następnie każdy pasek w romby. Na środku każdego zrobić nacięcie i przełożyć jeden koniec przez środek tworząc “zawijas”. Smażyć w gorącym tłuszczu z obu stron na złoty kolor (temp.ok 180 stopni). Jeśli tłuszcz będzie za gorący to faworki będą bardzo szybko brązowieć, wtedy należy zmniejszyć ogień. Gotowe obsypać sporą ilością cukru pudru.